Autor |
Wiadomość |
helciank |
Wysłany: Nie 15:11, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
i jeszcze, w która strone pojdzie serial |
|
|
kamil |
Wysłany: Nie 15:08, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
no też mnie to zastanawia |
|
|
helciank |
Wysłany: Nie 15:05, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
Ciekawa jestem jaki będzie kolejny partner Rexa po Terzanim |
|
|
kamil |
Wysłany: Nie 14:54, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
tak masz rację |
|
|
helciank |
Wysłany: Nie 14:29, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
W końcu jak sie z kims pracuje to powinny byc relacje przynajmniej partnerskie, jakies zaufanie do siebie nawzajem przynajmniej na początku, a z czasem wiadomo, że wytwarza sie przyjażń. Lorenzo niby lubił Reksa, ale wygłada na to, że sam dla siebie wolał być partnerem, bez tzw przeszkód w postaci psa. |
|
|
kamil |
Wysłany: Nie 14:08, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
Andreas też mówił że Rex to partner ale było widać że go polubił , a przy Lorenzo czasem miałem wrażenie że Rex mu przeszkadza i traktuje go jak przeszkode |
|
|
helciank |
Wysłany: Nie 14:03, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
Lorenzo bardziej traktował Rexa jako psa policyjnego w strichte tego słowa znaczeniu, a nie jak przyjaciela. Niby Reksio był mu partnerem i go lubił, a jakoś, bo ja wiem nie umiał sie przemóc, żeby go milej traktować. Niestety z Mittererem nie oglądałam całego filmu tylko takie migawki więc nie mam porównania, |
|
|
kamil |
Wysłany: Nie 13:57, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
może i tak |
|
|
helciank |
Wysłany: Nie 13:44, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
kamil napisał: |
tak sobie myśle że Andreas miał dużo większy powód do tego że by bć chamski strata żony , i jego bym rozumiał , ale Lorenzo |
Ciekawa teoria Zapewne masz rację, że tak powinno być, ale nie bylo w sumie dziwne, albo zalezalo od jego charakteru |
|
|
kamil |
Wysłany: Nie 13:39, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
tak sobie myśle że Andreas miał dużo większy powód do tego że by bć chamski strata żony , i jego bym rozumiał , ale Lorenzo |
|
|
helciank |
Wysłany: Sob 21:42, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
Ja też histerii nie miałam odnośnie jakiegoś tam idola. Że tam się z kimś 4tyś razy film obejrzało to się nie mówi żartuje. Szał był o tyle o ile bo nie można było opuścić koncertu czy filmu z idolem ewentualnie jakieś rozmowy ze znajomymi o nim tego typu sprawy. Zresztą to naturalne każdy podchodził zainteresowanie idolem i miłością większą lub mniejszą do niego |
|
|
cherry |
Wysłany: Sob 21:41, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
ooo a więc to tylko ja jestem taka niedoinformowana ... |
|
|
Agutek86 |
Wysłany: Sob 21:35, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
Ja pamietam jak za czasow,gdy chodzilam do podstawowki wchodzil na ekrany telewizorow serial "Esmeralda".Jezu,jak podobal mi sie wtedy Miguel de Leon! Facet byl naprawde mega przystojny.Co do zespolow czy wokalistow to raczej nie mialam swojego konkretnego idola czy idoli.Owszem,lubilam niektore zespoly czy piosenkarzy,ale zeby histeryzowac tak jak obecnie fanki niejakiego Biebera to w glowie nie miescilo mi sie jak mozna robic z siebie kompletna kretynke. |
|
|
Anka |
Wysłany: Sob 21:34, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
Kolesia widziałam, nawet słyszałam jakieś 2 piosenki. Ale skąd się wziął nie mam pojęcia. Nie był w żadnym talent show, a teraz głównie stamtąd mamy gwiazdy ... |
|
|
helciank |
Wysłany: Sob 21:33, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
A ja kojarzę był u Kuby Wojewódzkiego |
|
|
cherry |
Wysłany: Sob 21:31, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
poszperałam trochę w sieci i my też mamy swojego Biebera. Dawid Kwiatkowski. Pierwszy raz o gościu słyszę, więc chyba jednak wypadam już z obiegu |
|
|
Anka |
Wysłany: Sob 21:23, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
helciank napisał: |
To może tak jest
Teraz drogie dziadki trzeba myśleć nad pytaniami do Arcy bo pewnie nie bądzie chciał być gorszy i zrobi chata. Może on nam udzieli odpowiedzi |
Próbować zawsze można
Co do zespołów to nie znam się za bardzo na nowej modzie (jeśli mnie nie dotyczy) ja stanęłam na latach 60-80 |
|
|
helciank |
Wysłany: Sob 21:10, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
To może tak jest
Teraz drogie dziadki trzeba myśleć nad pytaniami do Arcy bo pewnie nie bądzie chciał być gorszy i zrobi chata. Może on nam udzieli odpowiedzi |
|
|
cherry |
Wysłany: Sob 20:58, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
ja mam pojęcie, bo jeszcze jak byłam w liceum to niektóre dziewczyny się nimi zachwycały, także jeszcze nie wypadłam do końca z obiegu ^^ |
|
|
helciank |
Wysłany: Sob 20:56, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
To możliwe ja nie mam pojęcia co nastało w każdym razie przeżyliśmy zapowiadany na dziś koniec świata |
|
|
cherry |
Wysłany: Sob 20:52, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
teraz to chyba nastała era One direction |
|
|
helciank |
Wysłany: Sob 20:49, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
I w sumie teraz też chyba za bardzo nie ma jako takich idoli , przynajmniej wnioskuje z tego co moja siostra słucha i ogląda, chyba że się mylę. Ja osobiście jestem wyznawcą starego dobrego rocka więc tu jest że tak powiem jakiś wybór |
|
|
Anka |
Wysłany: Sob 20:42, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
Chłopak stał się popularny z dnia na dzień, kasy tyle to chyba w życiu nie widział to i sodówka uderzyła. Tylko szkoda, że nie zaczyna opadać...
W sumie młodsze pokolenie nie miało jakiegoś zespołu dla się bieczy piosenkarza, u mnie był BSB botem jak byłam w liceum był US5 dla młodszych czy coś takiego, no ale chłopaki dorośli i 30-latkowie raczej do gimnazjalistek nie będą śpiewać... |
|
|
helciank |
Wysłany: Sob 20:38, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
To chyba z wiekszością tak jest, że im sodowka wali na głowe od nadmiaru |
|
|
cherry |
Wysłany: Sob 20:35, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
w sumie nie ma się z czym wstrzymywać, bo Bieber wraz z wiekiem i przypływem kasy durnieje zamiast mądrzeć |
|
|