Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semir
Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 4101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:14, 24 Sie 2013 Temat postu: Marc Hoffman |
|
|
Najgorszy komisarz i partner Rexa z w niemiecko-austriackich odcinkach. Jak już wiecie bardziej skupiano się na jego miłostce do Nikki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
cherry
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:23, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
hehe aleś podsumował W sumie to się zgadzam. Dodałabym jeszcze ze chyba nie lubił Kunza, bo czasem coś na niego mówił do Nikki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragonowa
Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:50, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Za dużo się nie wypowiem bo oglądałam z nim tylko jeden odcinek. Strasznie mnie wtedy gościu wnerwiał, chciał być mądry, ale rozum mu nie pozwalał hehe. Jak będę oglądała od poniedziałku to pewnie jeszcze coś dodam od siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klara
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:02, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Trudna sprawa, ale trzeba się od poniedziałku przygotować na taki widok
Jak wyczytałam necie to Rex nie miał ochoty na granie z tym duetem i ciągle na planie musiała interweniować treserka co było przeciwieństwem do Alexa, który jak przychodził na plan to najpierw zabawa z Rexem na całego łącznie z kulaniem się a potem czyszczenie Alexa z futra Rexa, żeby mogły rozpocząć się zdjęcia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cherry
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:52, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Klara napisał: |
Jak wyczytałam necie to Rex nie miał ochoty na granie z tym duetem i ciągle na planie musiała interweniować treserka co było przeciwieństwem do Alexa, który jak przychodził na plan to najpierw zabawa z Rexem na całego łącznie z kulaniem się a potem czyszczenie Alexa z futra Rexa, żeby mogły rozpocząć się zdjęcia  |
To było nawet widać, że nie stworzyli razem wiezi. Swoją drogą skoro pies nie chciał grać to trzeba było wymienić aktorów, bo wiadome było że poziom spada.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bari
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Nie 9:17, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Zamiary co do zmiany były, bo przecież w 10 sezonie Hoffmann miał zginąć. Dlaczego tak długo czekali? Może po prostu nie chcieli zbyt wcześnie robić kolejnej zmiany albo mieli podpisany kontrakt na tyle i nie zamierzali płacić kar za przedwczesne zerwanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil
Gość
|
Wysłany: Nie 11:47, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
choć w końcówce trochę już Marc i pies się dogadywali grali 2 lata ze sobą więc musieli się lepiej dogadać , ale do ideału daleko i jako jedyny z opiekunów rexa z Austrii nie mówił do Grafa na ty też słyszałem że Rehet nie chciał grać z Pschilem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil
Gość
|
Wysłany: Nie 17:52, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
słyszałem że Pschil jest miłośnikiem kotów może dlatego nie umiał grać z psem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragonowa
Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:57, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Od tego jest aktorem by móc grać w różnych sytuacjach i z różnymi postaciami, nieważne czy to pies, wąż czy papuga. Takie moje zdanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil
Gość
|
Wysłany: Nie 18:00, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
też tak uważam zwłaszcza że uczył się grać w stanach może powinni Pschilowi dać kota to by lepiej grał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil
Gość
|
Wysłany: Nie 18:23, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
fragment odc pokazuje że Marc też potrafił troszczyć się o psa i przejmować się nim Rex chien flic - Attentat sur Rex (Extraits)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cherry
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:12, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
kamil napisał: |
słyszałem że Pschil jest miłośnikiem kotów może dlatego nie umiał grać z psem |
coś w tym jest. Choć uwielbiam Rexa i bardzo lubię psy, to ogólnie wolę koty. Nawet jeśli chodzi o podejście zwierząt do mnie, to z kotami mam zdecydowanie lepszy kontakt niż z psami. Odwrotnie mój tata, który woli psy i z nimi ma lepszy kontakt niż z kotami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil
Gość
|
Wysłany: Pon 9:11, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
to dziś 1 odc z Hoffmanem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragonowa
Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:01, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tak i trochę jestem go ciekawa, bo pierwszy raz będę oglądała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil
Gość
|
Wysłany: Pon 14:04, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
ja pare razy ogladałem ,ale dziś też zobaczę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bari
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Pon 16:54, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Nie dociera to jeszcze do mnie, że już nie ma odcinków z Alexem i że nie będzie też Christiana
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cherry
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:08, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
e tam. Też tak myslałam jak wy w tamtym roku ale w tym tv4 powtórzyło serial od początku, więc w przyszłym roku też pewnie powtórzy i znów będzie można ogladać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cherry
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:11, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
jak tam wrażenia po odcinku z Hoffmanem? Mnie wkurzyło że ma sie za nie wiadomo kogo i nazwał Kunza głupim. Pff Kunz jest nawet fajny w tej swojej nieporadności i dbałosci o szczegóły, a pan Hoffmann, wielki mi detektyw. No i rozbawiła mnie scena jak powiedział do Fritza że trzymał całą noc pistolet w lodówce, a Kunz miał taką śmieszną minę
Ostatnio zmieniony przez cherry dnia Pon 20:11, 26 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bari
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Pon 20:28, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Też mnie to wkurzyło. Przecież Kunz powtórzył tylko co mu powiedzieli. Pierwsze wrażenie o Hoffmannie? Kunz lepiej pasowałby jako trzeci pan Rexa w serialu i szef wydziału xD
Odniosłem wrażenie, że przez cały odcinek Rex traktował swojego nowego pana jak obcego, m. in. nie wskoczył nawet na łóżko, a u Mosera od razu tak zrobił i od Alexa nie uciekał, jak ten położył się obok niego na podłodze A to dla mnie wyglądało jakby Rex sobie poszedł na drugi koniec pokoju z myślą "odczep się, idę spać".
Akcja z tym, że zasłonił Rexa została zrobiona chyba tylko po to, żeby Marc wkupił się w łaski widzów. W poprzednich odcinkach pies atakował przestępcę w takich okolicznościach, a teraz? Nie potrafi? Tak samo na koniec, Rex wrócił się po piłkę od Hoffmanna, bo chcieli pokazać, że niby go zaakceptował.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bari
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Pon 20:36, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Zapomniałem też dodać, że dziwne było to, że Rex jechał na miejsce zbrodni z Kunzem, zamiast z Marciem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cherry
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:06, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Bari napisał: |
Zapomniałem też dodać, że dziwne było to, że Rex jechał na miejsce zbrodni z Kunzem, zamiast z Marciem. |
też mnie to zastanowiło.
Swoją drogą jak na castingach widzieli, ze pies średnio dogaduje się z aktorem to po kiego grzyba go wybrali. No i w ogóle miałam wrażenie że pies woli tą Nikki niż Marca
Ostatnio zmieniony przez cherry dnia Pon 21:07, 26 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bari
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Pon 21:10, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Po pierwszym odcinku dałbym słabe 2 w skali szkolnej. Ale dajmy mu trochę czasu, może się rozkręci.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klara
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:25, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to widać to sztuczne zachowanie Hoffmanna wobec Rexa, widać też ,że ma prywatnie kota
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cherry
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:34, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Klara napisał: |
Jak dla mnie to widać to sztuczne zachowanie Hoffmanna wobec Rexa, widać też ,że ma prywatnie kota  |
fakt sztuczne zachowanie jest, ale po czym widać że ma prywatnie kota? Ja bym się nie domysliła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragonowa
Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:07, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem od czego zacząć... Dzisiaj "miałam zaszczyt" po raz pierwszy obejrzeć odcinek z Marcem. Nie jest dobrze. To może od początku.
Od razu zechciało mi się płakać jak ujrzałam nową, zupełnie inną czołówkę, buuu... A później co raz gorzej i gorzej... Marc po mojemu zachowuje się jakoś nienormalnie, cieszy jak głupi z niczego i bez konkretnego powodu, tu zginęli w aucie ludzie, a ten się szczerzy przez szybę do Nikki. Jak jakiś niepełnosprawny umysłowo! Napatrzył się chyba na ładny uśmiech swojego poprzednika i "czaruje" swoim, ale marnie mu to wychodzi, już lepiej byłby poważny, bo ten szeroki zaciesz od ucha do ucha w ogóle był nie na miejscu. Dalej, to, że był roztrzepany i że non stop zapominał gdzie co położył i ciągle zapominał wziąć z biura to pistolet to coś tam innego, to to miało być śmieszne? No ha, ha, ha ale się uśmiałam, super śmieszne! A na poważnie to to było rzecz jasna żałosne...
No ale zapomniałam o najważniejszym - najbardziej szkoda mi było Rexa. Kompletnie nie wiedział z kim ma być, czy z Nikki czy z Hoffmanem czy z Kuntzem... Biedny piesek, najbardziej pokrzywdzony. I jak dotąd nie przepadałam za Fritzem tak teraz miło mi było oglądać na ekranie jego znajomą gębę, dobrze, że chociaż on został... I nazywanie go "durnym" przez Marc'a było co najmniej chamskie i niegrzeczne...
Nie ma co, nowy opiekun Rexa nie pokazał się w najlepszym świetle, niezbyt go polubiłam i jak na razie nie mam o nim dobrego zdania.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|