www.rexu.fora.pl

Semir

To moim zdaniem tak to wygląda
serie z Moserem- kryminał mroczny, dotyka trudnej tematyki m.in sekty czy pedofilia nie pozbawiony humoru ale jednak jest on w mniejszości
serie z Alexem- nie jest już tak mrocznie, klimat bardziej kumpelski, ale serial był dynamiczniejszy i dużo sensacyjnych scenariuszy
serie z Marciem- klimat jeszcze lżejszy bardziej komediowy
11 seria z Lorenzo- klimat podobny do Hoffamanów z tym że połowa sezonu to scenariusze sensacyjne
12- jeszcze bardziej komediowo scenariusz sensacyjnych mniej
13- bardzo komediowy , scenariusz sensacyjny jest tylko 1 o tym terroryście na 13 odcinków
14 i 15 seria-klimat w większości ulicznego krymianłu i sensacyjniaka
16- jak narazie wygląda mi na powrót do stylu serii 13, niby ciekawie czy będą sensacyjne scenariusze bo jakieś strzelanki były na promosie

kamil

tak raczej to wygląda w taki sposób

Agutek86

Dla mnie wyglada to tak:
1)Serie z Richardem i Alexem mialy naprawde wysoki poziom.Czulo sie,ze oglada sie dobry serial kryminalny z elementami mroku i tajemnicy.
2)Serie z Hoffmanem zanizyly poziom swoich poprzednikow (Marc jak na komisarza byl zbyt ciamajdowaty,wolal wdawac sie w romanse z Niki,choc w 9 i 10 sezonie poprawil sie to jednak nie dorownal swoim poprzednikom).
3)Sezony z Lorenzo zaliczaja,niestety kolejny spadek.
4)Wreszcie dochodzimy do sezonow z Davide.Tutaj mozna powiedziec,ze Wlosi zaliczyli naprawde udany powrot do klimatu z czasow Richiego i Alexa.Dynamiczna fabula,ciekawe watki kryminalne,akcja i bardzo dobra wiez wlasciciela z psem.
5)Najnowszy sezon z Terzanim jest juz kolejnym regresem jak za czasow Lorenzo i Hoffmana. Zalamany

Takze jak dla mnie serial nie ewoluuje tylko powtarza bledy z sezonow Fabbriego Marca.

kamil

odc z Lorenzo czasem były fajne miały lepszą fabułe ale poziom obnizał sam Fabbri , Marc był ok w 9 i 10 sezonie jak 10 lat temu ogladałem te odc to nie mogłem się przekonac ale potem Marca polubiłem ale sezon 8 był dla mnie najgorszy , ale zmieniam zdanie ogladając 16 sezon

Bari

Mam kolegę, który Rexa zaczął oglądać dopiero od 9 sezonu (niejako przeze mnie się wciągnął) i twierdzi że nie spodziewał się kogoś gorszego od Hoffmanna (dla niego to jednak Hoff był najgorszy), a tu zaskoczyli go odcinkami z Terzanim (negatywnie oczywiście).

wojtek1611

kamil

nawet nie wiedziałem że ty to mówiłeś tak przyszło mi do głowy

Semir

O nowych odcinkach można powiedzieć:
-mniej efektów specjalnych
-mniej kaskaderki
-mniej napięcia
-mniej akcji
-mniej sensu

Kira

Pierwsze 7 sezonów trzymało dobry wysoki poziom i dopiero sezony 14 i 15 są na tym samym poziomie, pozostałe nie dorastają im do pięt.... 16 sezonu po obejrzeniu 5 odcinków jeszcze nie będę oceniać Grey_Light_Colorz_PDT_15

Semir

16 to jest już półmetek ale dla mie to najgorsza seria w historii Rexa. Nawet Hoffman miał ciekawsze odcinki w 8 serii .

kamil

tak np o tych co się wspinali dobry odc 8 sezonu bo 9 i 10 sezon biją na głowe 16

Semir

U Marca najlepsze były jeszcze ten z urodzinami albo ten z tym strzelcem świrem.

kamil

no tak te były ok

Kira

kamil

no ja wszystkie z nim widziałem

Kira

Semir

Dla mnie bardziej drętwej serii niż 16 nie było. I do tego najbardziej sofciarska pod względem scenariuszy.

kamil

odc 9 i 10 sezonu ogladałem z chęcią w 8 miałem troche niesmak ale potem to się zmieniło

cherry

kamil

tez sie zgadzam

wojtek1611

Sezony z Richardem i Alexem miały jedną, ważną zaletę, skupiano się tam na fabule, a nie na strzelaninach.

Semir

Nie chodzi o przepakowanie akcją ale żeby było więcej w tych nowych odcinkach sekwencji akcji któe są dodatkami wynikającymi z fabuły jak w odc z Moserem, Alexem i Davide.

Kira

wszstko zależy od reżysera i co jest celem producentów...

Semir

Cel zawsze jest ten sam pieniądze, pieniądze dużo pięniedzy ( tak można zastąpić słowa z wywiadów np z Georgem Lucasem), tylko myślenie co się sprzeda im nie wychodzi zbytnio bo nie robią anlizy oglądalnośći.

kamil

tak wszystko dla kasy