Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niki
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:45, 07 Cze 2012 Temat postu: Zabawne cytaty |
|
|
Jakie cytaty was rozbawił w serialu? Jakie są wasze ulubione?
To zacznę od cytatu z odcinka 5 "Annas Geheimnis" sezon 3
To co leży na biurku Richarda należy do Rexa
Dużo cytatów już nie pamiętam bo mam zbyt "krótką" pamięć
Ostatnio zmieniony przez Niki dnia Czw 12:46, 07 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kundelek9
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:21, 07 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
jest jeden taki...- "Martwy Ci nic nie zrobi. To żywych trzeba się bać."
|
|
Powrót do góry |
|
|
neta85
Dołączył: 20 Kwi 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:27, 07 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mi się przypomina coś takiego (tylko już nie pamiętam, w którym to było odcinku), co brzmiało mniej więcej tak: Böck - "Czy pies, który kradnie kanapki, może być psem policyjnym?" Höllerer - "Tylko jeśli kradnie w celu zaspokojenia nagłego ataku głodu."
To była oczywiście scena, kiedy Rex dorwał się do kanapki Christiana
Ostatnio zmieniony przez neta85 dnia Czw 21:28, 07 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:34, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
SUPER! DZIĘKI za ponowne uruchomienie tematu.
Mnie rozbawiła scena z zakończenia jednego z pierwszych odcinków serii, kiedy Moser i Stockinger poszli na kiełbaski i Rex odegrał się za psie chrupki, które zjadł mu Stockinger, to było mniej więcej tak:
Stockinger: "Możesz powiedzieć Rexowi, aby nie żarł mojej kiełbaski?"
Moser: "Na służbie Rex słucha rozkazów, a prywatnie może robić co chce!"
A ta wcześniejsza scena z pierwszego odcinka, Moser szuka chrupków Rexa i wyciąga pustą torebkę:
Stockinger: "Jeżeli szukasz tych ciasteczek to je zjadłem."
Moser: "I co, smakowały?"
Stockinker: "Były bardzo dobre."
Moser: "To były psie ciasteczka, jego."
W związku z czym można zrozumieć dlaczego Rex objadał Stockingera, to była zemsta, ale dlaczego objadał Christiana? On z niczego przecież go nie objadł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:39, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mi się przypomniała scena chyba z 2 odcinka 1 serii, tylko nie wiem czy to dokładnie tak było
Rex i Moser ciągną sznurek.
Richard: W pewnej mądrej książce przeczytałem, że trzeba czasami dać wygrać pieskowi
W tym momencie Rex puszcza sznurek i Moser się przewraca
Richard: Też czytałeś tą książkę?
Ostatnio zmieniony przez Niki dnia Pią 12:39, 08 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Dirty Oncologist
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:23, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Niflheimr napisał: |
W związku z czym można zrozumieć dlaczego Rex objadał Stockingera, to była zemsta, ale dlaczego objadał Christiana? On z niczego przecież go nie objadł. |
Na Christianie Rex się mścił za to, że Christian zawsze chciał siedzieć na przednim siedzeniu w samochodzie Mosera, a wiadomo, że to miejsce jest własnością Rexa!
Niki, zgadza się, dokładnie tak było w "Ucieczce ku śmierci" A w "komisarzu Alexie" tę ważną scenę praktycznie pominęli
|
|
Powrót do góry |
|
|
neta85
Dołączył: 20 Kwi 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:58, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Niflheimr napisał: |
W związku z czym można zrozumieć dlaczego Rex objadał Stockingera, to była zemsta, ale dlaczego objadał Christiana? On z niczego przecież go nie objadł. |
Richie117 napisał: |
Na Christianie Rex się mścił za to, że Christian zawsze chciał siedzieć na przednim siedzeniu w samochodzie Mosera, a wiadomo, że to miejsce jest własnością Rexa!
|
A może Rex uznał, że należy mu się jakaś nagroda za to, że kilka razy Christianowi życie uratował?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:52, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
neta85 napisał: |
Niflheimr napisał: |
W związku z czym można zrozumieć dlaczego Rex objadał Stockingera, to była zemsta, ale dlaczego objadał Christiana? On z niczego przecież go nie objadł. |
Richie117 napisał: |
Na Christianie Rex się mścił za to, że Christian zawsze chciał siedzieć na przednim siedzeniu w samochodzie Mosera, a wiadomo, że to miejsce jest własnością Rexa!
|
A może Rex uznał, że należy mu się jakaś nagroda za to, że kilka razy Christianowi życie uratował? |
Christian wyraźnie rywalizuje z Rexem, bezskutecznie też próbuje namówić go by dokuczał Kunzowi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:47, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A ja mam kolejną teorię dlaczego Rex dokuczał "biednemu" Christianowi Pamiętacie jak Christian na początku znajomości z Rexem sprawdzał czy jest rzeczywiście taki mądry m.in. jeśli dobrze pamiętam to pokazywał mu jakieś obrazki na tablicy i kazał przynosić różne rzeczy. I może dlatego robił mu na złość, że nie wierzył w jego mądrość
Ostatnio zmieniony przez Niki dnia Wto 16:02, 12 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
neta85
Dołączył: 20 Kwi 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:59, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
O, tak, też to doskonale pamiętam zabawne te scenki były
Może po prostu po trochu ze wszystkich tych powodów, które wymieniłyśmy, tak mu dokuczał
Ostatnio zmieniony przez neta85 dnia Pon 19:19, 11 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:59, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Bo jak powszechnie wiadomo Rex ma już taką wredność w charakterze A Christian musiał z tym żyć czy mu się to podoba czy nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:57, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam, w którym to było odcinku, jak Alex uczył Rexa znajdować różne przedmioty po ciemku by w ten sposób udowodnić, że psy widzą w ciemności.
Oczywiście Christian też stwierdził, że tak potrafi, co wiadomo jak się skończyło.
Pamiętam tylko tekst Kunza, coś w stylu: "nie jesteś psem", potem był huk i... "no to się dowiedział".
Moim zdaniem z tą zazdrością o Rexa strasznie przesadzili... żaden dorosły człowiek tak się nie zachowuje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Dirty Oncologist
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 2:57, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że to był dość marny pomysł z tym udowadnianiem, że psy widzą w ciemności. Większość dzikich psowatych poluje nocą, więc muszą mieć po ciemku lepszy wzrok od ludzi. Poza tym do odnajdywania przedmiotów psy posługują się przede wszystkim węchem, więc taki eksperyment był słabym dowodem na widzenie w ciemności
Ale przypomniałam sobie coś innego - nie wiem, który to był odcinek, ale któryś z Moserem; chodziło o to, że Rex potrafił wywąchać, która puszka zawiera jego psią karmę.
Richard chyba się wtedy założył z kolegami, że Rex wybierze spośród kilku puszek tę właściwą i oczywiście mu się to udało. Później na pytanie: "Skąd on wiedział, co jest w której puszcze?", Moser zażartował, że Rex przeczytał etykietki.
Niflheimr napisał: |
żaden dorosły człowiek tak się nie zachowuje... |
Rzadko który facet bywa dorosły. Większość facetów rozwija się emocjonalnie do trzeciego roku życia, a później już tylko rosną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 11:46, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, tak pamiętam ten odcinek...
Mnie jakoś strasznie bawi Kunz, kiedy go widzę trudno się nie uśmiechnąć.
Podoba mi się też to w jaki sposób zdobywają dowody, Alex i jego team często to robią włamując się, nie czekając na nakaz i takie inne bzdury, dzięki temu nikomu się nie upiecze... W tym względzie niemiecki serial jest dużo lepszy od tych amerykańskich filmów...
Już nie pamiętam w którym to było odcinku, ale bardzo rozbawił mnie ten dialog:
kobieta: "Czy Pan próbuje się włamać?"
Kunz: "Tak, ale tylko w celach zawodowych".
|
|
Powrót do góry |
|
|
neta85
Dołączył: 20 Kwi 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:46, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Niedawno to oglądałam, więc mogę podpowiedzieć, że obie te sceny (tzn. ta z rozpoznawaniem przedmiotów w ciemności i ta z "włamaniem") pochodzą z jednego odcinka - "Ein todsicherer Tipp" ("Zabójczy interes")
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolyn\m/
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:38, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
z odc pt. "Zemsta"
( bandyta wyprowadza Alexa z budynku w samej bieliźnie)
Złoczyńca:Jak się teraz czujesz?
Alex:Sexy.
To mnie powaliło
Ostatnio zmieniony przez Karolyn\m/ dnia Śro 16:41, 01 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neta85
Dołączył: 20 Kwi 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:43, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio oglądam sobie też pierwszą serię, więc mam cytat z odcinka z Moserem pt. "Zabójcze misie" (Moser ma w tym odcinku nogę w gipsie) - tylko nie wiem czy dokładnie to przetłumaczę na polski, bo oglądam wersję z angielskimi napisami, ale mniej więcej to było coś takiego: scenka pod koniec odcinka, kiedy Rex wyniósł z fabryki misia, który następnie eksplodował, Moser po wszystkim idzie do Rexa i ogląda jego łapę, mówi:
"to tylko zadrapanie, nie będziesz potrzebował gipsu. Trochę głupio byśmy wyglądali obaj w gipsie. Już dziś słyszeliśmy 'Komisarz Gips' ". A Stocki na to: "Ja nic nie mówiłem"
Nieźle się uśmiałam z tego "komisarza Gipsa" tym bardziej, że w angielskiej wersji to było podpisane "Inspector Plaster"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reksiu
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:40, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja sobie przypominam scenkę gdy Rex patrzy na kanapkę Christiana:
Chris-nie patrz się tak ty już swoją zjadłeś
Rex udając że zrozumiał podchodzi do jego biurka i gdy ten nie patrzy wsypuje mu cukier do kawy. Gdy tylko Christian się tego napił pobiegł to zwrócić nad kran. W tym czasie Rex zabrał mu kanapkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kundelek9
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:32, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
oglądałam ostatnio odcinek z fabbrim i tam:
szef głaszcze rexa i mówi:
-i co mistrzu?
fabbri - robimy postępy?
szef - ja bym tego tak nie nazwał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolyn\m/
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:55, 05 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
ja jak oglądałam odc 6 albo 7 to mnie jedna rzecz rozbawiła
Moser rozmawiał ze starszą panią, która była w pobliżu popełnienia zbrodni.
Pani: I podejrzany z tamtąd wyskoczył.
Moser:Podejrzany? Dlaczego tamten mężczyzna wydawał się dla pani podejrzany?
Pani: Cóż... po jego wyglądzie, nieogolony, długie włosy, tak brudny.. Wszyscy kryminaliści tak wyglądają, prawda?
Moser: Proszę go dokładniej opisać.
Pani: Cóż.. trochę JAK PAN.
i wtedy Stocki zaczął po cichu rechotać. Mnie też to rozmieszyło, bo to wydawało mi się takie absurdalne....
Ostatnio zmieniony przez Karolyn\m/ dnia Śro 17:56, 05 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wirus
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 18:07, 05 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Z odcinka "W ostatniej chwili"
Alex przyprowadził do domu przyjaciółkę zamordowanego (ona grała potem Nikki Herzog). Jedzą kolacje.
-Skąd masz przepis ?
-Z puszki.
-Świetna puszka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Dirty Oncologist
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:50, 07 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Karolyn\m/ napisał: |
ja jak oglądałam odc 6 albo 7 to mnie jedna rzecz rozbawiła [...] |
ta scenka jest z odcinka "Die Tote von Schönbrunn".
Babcia i jej opis podejrzanego wymiatają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 9:31, 07 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Karolyn\m/ napisał: |
Moser: Proszę go dokładniej opisać.
Pani: Cóż.. trochę JAK PAN. |
A mnie to teraz rozśmieszyło
wirus, tego nie pamiętam, z któego to sezonu? Po tytułach rzadko kojarzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolyn\m/
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:39, 07 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: |
Karolyn\m/ napisał: |
ja jak oglądałam odc 6 albo 7 to mnie jedna rzecz rozbawiła [...] |
ta scenka jest z odcinka "Die Tote von Schönbrunn".
Babcia i jej opis podejrzanego wymiatają |
tak tamta pańcia była niezła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:34, 07 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Karolyn\m/ napisał: |
Richie117 napisał: |
Karolyn\m/ napisał: |
ja jak oglądałam odc 6 albo 7 to mnie jedna rzecz rozbawiła [...] |
ta scenka jest z odcinka "Die Tote von Schönbrunn".
Babcia i jej opis podejrzanego wymiatają |
tak tamta pańcia była niezła |
Też mi się ta babcia podobała. A z jakim przejęciem opowiadała to Moserowi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|